Do granic Polski zbliżają się groźne szerszenie azjatyckie. Co ciekawe przylecą do Polski nie ze wschodu, a z zachodu Europy.
“Ojczyzną” szerszeni azjatyckich jest południowa i południowo-wschodnia część Azji. Znane są tam od dawna, co więcej dały się poznać jako niebezpieczne i agresywne owady. W samej tylko Japonii co roku jest kilkadziesiąt przypadków śmierci człowieka na skutek użądlenia szerszenia azjatyckiego.
Przed 15 laty te groźne owady trafiły do Europy, jednak nie drogą lądową, a morską. Pierwszy ślad prowadzący do szerszeni azjatyckich w Europie prowadzi do południowo – zachodniej Francji, dokąd przybyły – jak się sądzi – na pokładzie któregoś z azjatyckich statków handlowych. Przez półtorej dekady owady te rozprzestrzeniły się jednak na bardzo dużym obszarze. Obecne już są niemal w całej Francji oraz w krajach z nią graniczących.
Szerszeń azjatycki dotarł już do Niemiec i jest zaledwie kilkaset kilometrów od granicy Polski. Szacuje się, że jeśli będzie rozprzestrzeniał się z dotychczasową prędkością (około 100 km rocznie) do Polski dotrze w ciągu kilku najbliższych lat.
Źródło: www.pszczoly.eu